Tutaj powinien być opis

Z wizytą na Słowacji

W dniach 19 – 20 czerwca uczniowie i nauczyciele z naszej szkoły odwiedzili swoich przyjaciół na Słowacji. Grupa została zaproszona przez Centrum Wolnego Czasu w Replice nad Vahom, której kierownikiem jest Pani Anna Bolčeková.
Uczniowie w pierwszym dniu wycieczki brali udział w Olimpiadzie międzyszkolnej, podczas której odbyły się biegi, rozgrywki w piłce nożnej oraz w siatkówce. Nasi uczniowie zdobyli cztery brązowe, trzy złote i trzy srebrne medale w biegach, a także wywalczyli puchar w piłce nożnej oraz siatkówce.
Uczniowie z Teplički przygotowali program artystyczny. Podczas wieczoru polsko-słowackiego mogliśmy brać udział w przedstawieniu „Jaś i Małgosia”, a także poznaliśmy słowacką „Popoluszkę”, czyli polskiego „Kopciuszka”. Co więcej mieliśmy okazję poznać słowackie ludowe przyśpiewki i tańce. Program wycieczki był bardzo atrakcyjny. Zaczęliśmy od zwiedzenia skansenu w Vychylowce, gdzie poza obejrzeniem skansenu, odbyliśmy przejażdżkę kolejką wąskotorową.
Nocowaliśmy  i jedliśmy w pensjonacie „Anton” w Tepličce, gdzie warunki były bardzo dobre. Pensjonat położony u podnóży wzniesień Małego i Wielkiego Stranika. Wszyscy zostaliśmy zakwaterowani w pokojach z łazienkami, a właściciel pensjonatu zapewnił bardzo smaczne i urozmaicone wyżywienie. Drugi dzień wycieczki był także bardzo atrakcyjny. Rozpoczął się od wyprawy na Mały Stranik, gdzie na sam szczyt wspięliśmy się pieszo. Wejście było dość trudne, ale wszyscy daliśmy radę. Choć zapewne największym wspomnieniem tej wspinaczki będą mosty, które musieliśmy pokonać, a które nie sprawiały wrażenia solidnych i nowych… Podczas wycieczki towarzyszyły nam dzieci ze szkoły w Tepličce wraz z panią dyrektor Centrum Czasu Wolnego . Po dotarciu na górę, czekały na nas kolejne atrakcje. Przy schronisku odbyły się sportowe rozgrywki  w następujących dyscyplinach: skok w dal z miejsca, rzut do celu, a także strzelanie z łuku do celu. Chyba nie trzeba mówić, że ta dyscyplina sportowa cieszyła się największą popularnością… Poza sportowym wypoczynkiem, mieliśmy okazję odbyć przejażdżkę quadem oraz uczestniczyć w pokazie szkolenia psów policyjnych. Po tych wrażeniach, zjedliśmy obiad, a następnie organizatorzy zaplanowali dla nas grill. Był to czas na zawiązanie bliższych znajomości i nauczenia Słowaków nowej zabawy popularnej w naszej szkole - „Picachu”. Po powrocie do pensjonatu nastał czas na pożegnanie.
W Krzyżowicach późnym popołudniem dotarliśmy do szkoły, gdzie czekali na nas  stęsknieni rodzice. Wyjazd ten był świetnym przeżyciem dla wszystkich dzieci i opiekunów. Jesteśmy wdzięczni przyjaciołom ze Słowacji za zaproszenie i mamy nadzieję, że będziemy mogli się im niedługo zrewanżować.